HIGH FIVE! to akcja, w związku z którą na stronie pojawiać się będą
rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź
najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp... Dzięki temu zarówno
czytelnicy mogą poznać bliżej nas, jak i my czytelników,
jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i
opiniami.
Jeśli chcesz przyłączyć się do akcji - nic prostszego! Zgłoś swój udział Pod tym postem - w komentarzu, skopiuj powyższy tekst oraz grafikę wraz z podlinkowaniem do podstrony z rankingiem i utwórz na swoim blogu własny HIGH FIVE! :)
W końcu przyszedł czas, na który wiele osób czekało od dawna - majówka. Niestety w tym roku nie maluje się ona zbyt kolorowo. Pogoda jakaś taka nijaka - zimno, deszczowo - jak tu grillować? Termin też niezbyt korzystny, kto to widział, żeby "wolne" wypadało wtedy, kiedy i tak większość osób ma wolne? Bez sensu... My w tym roku trochę bojkotujemy majówkę i nigdzie nie wyjeżdżamy. Głownie z powodu tej pogody, ale też pracy i masy zaległości... Dlatego też, jeśli jesteście w podobnej sytuacji, to mamy dla was 5 książek, dzięki którym poczujecie się jak na majówce!
Bo przecież od tego zaczyna się każda udana majówka! A jeśli podróż, to oczywiście "Magiczna Gondola" E. Voller, gdzie razem z bohaterką odbędziemy podróż w czasie i wylądujemy w XV wiecznej malowniczej Wenecji!
2. Natura/plener - czyli książka, w której jesteśmy blisko natury.
Podczas majówki (tej słonecznej, a nie...) uciekamy z miast i rozkoszujemy się pięknymi zielonymi terenami, łapiemy pierwsze ciepłe promienie słońca... Dlatego też idealną sagą jest "Klątwa Tygrysa" C. Houck, bo nie ma nic bliższego naturze jak bieganie po dżungli w towarzystwie książąt zaklętych w tygrysy.
Grillowanie to nieodłączny element majówki, książka, która według mnie najlepiej symbolizuje to ciepło, oczekiwanie na wysmażoną karkówkę. To oczywiście "Próba ognia" J. Angelini. Jest to rewelacyjna książka, która wciąga, pobudza masę emocji, jest nieprzewidywalna i ciężko się od niej oderwać.
Kiedy już pospacerujemy, nawdychamy się świeżego powietrza, po czym napełnimy nasze brzuchy jedzonkiem z grilla, to pora trochę odpocząć - naładować akumulatory, by jakoś przetrwać do wakacji. W tym miejscu chciałabym polecić książkę "Eleonora & Park" R. Rowell, którą miałam okazję ostatnio czytać i przy której naprawdę przyjemnie odpoczęłam. Jest to bardzo ładna, delikatna powieść, która całkowicie mnie urzekła.
Wiadomo, że wszystkie wymienione już punkty przynoszą o wiele więcej radości, gdy spędzamy je w doborowym towarzystwie. Tutaj wybór był dla mnie trudny. Chętnie spędziłabym majówkę z jedną z moich ulubionych postaci, ale obawiam się, że Katniss ("Igrzyska Śmierci") wznieciłaby jakiś bunt, albo spaliła grilla. Julia ("Dotyk Julii") mogłaby mnie zabić swoim dotykiem... Najlepszym wyborem chyba byłaby Six ("Szukając Kopciuszka"), bo nie posiada żadnych niszczycielskich mocy, co prawda - jest nieco szalona, ale to gwarantuje dobrą zabawę.
Tak się prezentuje moja zastępcza forma dla majówki, co prawda wszystkie te tytuły już czytałam (dlatego je wam polecam :D), więc sama w czasie "wolnego" poczytam coś innego :) A wy jakie macie czytelnicze plany na majówkę? Jak wyglądałaby wasza majówka złożona z książek?