Recenzja książki "Igrzyska Śmierci"

8/05/2012

Nie jestem fanką Suzanne Collins, ale z powodu wszechobecnej fascynacji „Igrzyskami Śmierci” postanowiłam sięgnąć po tę pozycję. Szczerze mówiąc - nie żałuję, choć moja przygoda z tą książką nie zapowiadała się czarująco. Po zakupie przystąpiłam do lektury, ale fabuła nie wciągnęła mnie od razu.

Dopiero po rozprawieniu się z innymi pozycjami z mojego stosiku, powróciłam do poznawania złożonego świata, w którym przyszło żyć głównej bohaterce - Katniss Everdeen. Ten świat, to totalitarne państwo Panem, powstałe na terenie dawnej Ameryki Północnej. Kierowane jest przez Kapitol, który otacza Trzynaście Dystryktów. 



Szesnastoletnia Katniss, mieszkająca w Dystrykcie Dwunastym, prowadzi nas przez karty powieści. Wszystkie zdarzenia przeżywamy razem z nią, gdyż autorka zastosowała narrację pierwszoosobową. Opis zdarzeń jest momentami tak wstrząsający i brutalny, akcja tak nieprzewidywalna, że ciężko jest pogodzić się z niesprawiedliwością i okrucieństwem przedstawionego świata.

Kapitol co roku urządza „Głodowe Igrzyska” - ulubione zawody mieszkańców stolicy. Przypominają one reality show, ponieważ kamery cały czas śledzą poczynania uczestników.  Nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że „program” polega na zmuszaniu młodych ludzi do bratobójczej walki na śmierć i życie. Odbywa się to w  ciężkich warunkach i z licznymi niespodziankami, zsyłanymi z „góry”, ku uciesze widzów. Igrzyska te kończą się dopiero wtedy, gdy na arenie pozostaje tylko jeden zawodnik. Z każdego dystryktu wybierana jest para uczestników - trybutów w wieku między dwunastym a osiemnastym rokiem życia. I to właśnie oni zmuszani są do walki na śmierć i życie.

Tylko dwa, te bogatsze Dystrykty przygotowują swoją młodzież do tego wydarzenia. Im większy numer dystryktu, tym gorsze warunki w nim panują. Jednak dla Katniss igrzyska śmierci trwają już długo. Od śmiertelnego wypadku ojca w kopalni  dziewczyna walczy o przetrwanie swoje i swojej rodziny. Całymi dniami poluje w lesie, zakazanym miejscu dla mieszkańców dystryktu, aby wyżywić matkę i młodszą siostrę. To właśnie za sprawą młodszej siostry,  za którą czuje się odpowiedzialna, przypada jej wziąć udział w Głodowych Igrzyskach. Jako pierwsza w historii dwunastego dystryktu Katniss postanawia zgłosić się na ochotnika, aby uchronić przed pewną śmiercią dwunastoletnią Prim, która została wylosowana.

Tym czynem wzbudziła podziw wielu ludzi. Niestety, to są Igrzyska i nikt nie ma taryfy ulgowej. Wkrótce Katniss wraz z drugim trybutem – Peetą trafiają do stolicy, gdzie przygotowują się do nadchodzącego wydarzenia. Żyją, jak królowie - po raz pierwszy w życiu niczego im nie brakuje. Spełniane są ich zachcianki, mają wygodne apartamenty, a jedzenie nigdy nie znika. Nie należy się jednak temu dziwić, gdyż inni, biorący udział w igrzyskach, również żyją w takich warunkach. Kapitol nie żałuje im niczego, gdyż wkrótce to oni dostarczą wszystkim niezapomnianych emocji i rozrywki. Zaczną ginąć na arenie, ku uciesze tłumu. Czyhać będzie na nich śmierć głodowa, zamarznięcie, spopielenie, a przede wszystkim możliwość zginięcia z ręki innego trybuta.

Tak oto, po wielu dniach przygotowań, zarówno do walki, jak i do godnej prezentacji swojej osoby, bohaterka wraz z dwudziestoma trzema trybutami zostaje umieszczona na arenie. Teraz jest zdana tylko na siebie, no i na ewentualne podarunki od sponsorów. Podczas trudnej walki o przetrwanie Katniss przeżywa wiele przygód i targają nią różne emocje. Strach, bezsilność, zdeterminowanie, odwaga, współczucie, żal…

Mimo brutalności futurystycznego świata, książka ukazuje również ludzi, którzy zachowali pełnię swojego człowieczeństwa. "Igrzyska śmierci" są godne polecenia, a ja z pewnością sięgnę po dalsze przygody Katniss, opisane w kontynuacjach: „W pierścieniu ognia” i „Kosogłos”.


Autor: Suzanne Collins
Gatunek: Science-fiction
Liczba stron: 352
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ocena: 9/10

Zobacz także:

7 komentarze

  1. Zgadzam się z tobą ;)
    Kocham 'Igrzyska..' , jestem dość dużą fanką :D
    Polecam ci 2 kolejne części, są cudowne , szczególnie 3 . :3

    OdpowiedzUsuń
  2. KOchaaam < 3333

    OdpowiedzUsuń
  3. też uwielbiam Igrzyska śmierci.. kiedy przeczytałam ostatnią część, to spałam z tą książką kilka dni, bo nie chciałam się z nią rozstawać .. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam całą trylogię i naprawdę ciężko odłożyć te książki. Normalnie czułam się jakbym to ja mieszkała w Dwunastce. Collins to naprawdę swietna autorka!

    OdpowiedzUsuń
  5. książka świetna, o niebo lepsza od filmu :)

    OdpowiedzUsuń