Recenzja książki "Pretty Little Liars. Niewiarygodne"

11 sierpnia

Jest to już czwarty tom serii „Pretty Little Liars”, autorstwa Sary Shepard. Po raz kolejny mamy do czynienia z dziewczynami z Roosewood, których życie nie uległo poprawie. Wręcz przeciwnie, jest jeszcze gorzej..

Po wstrząsającym zakończeniu trzeciego tomu z pewnością większości z nas serce podeszło do gardła. Hanna dowiedziała się kim jest ich prześladowca. Jednak „A” zdołał ją skutecznie uciszyć. Dziewczyna trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Czy dzięki temu dawne przyjaciółki znów się do siebie zbliżą? Czy znajdą na to czas, między kolejnymi niespodziankami, które serwuje im „A”. I co najważniejsze - czy tajemniczy prześladowca przewiduje taką ewentualność w swojej grze?


Wątki pozostałych dziewczyn nie zostały zbytnio zmienione. Emily zrozumiała kim jest, a teraz dalej stara się o akceptację swojej rodziny. Co skutkuje (oczywiście dzięki pomocy “A”) wyjazdem do wujostwa. Życie Arii kręci się wokół dwóch rzeczy – tajemnicy z przed lat, która ujrzała światło dzienne za sprawą „A” oraz wokół chłopaków. Spencer, która jest moją ulubioną bohaterką, po odkryciu niewiarygodnej rzeczy o sobie, dalej ponosi konsekwencje swojego jednorazowego opuszczenia się w nauce. „Złota Orchidea” przecież nie wygra się sama, a „A” trzyma rękę na pulsie.

Jednym z ciekawszych wątków jest poznanie, przez nasze kłamczuchy, jednej z wielu tajemnic Alison. Dziewczyny dowiadują się o związku, który ich przyjaciółka przed nimi ukrywała. Jest to dla nich szok. Te dziwne powiązanie rzuca na sprawę zaginięcia nastolatki zupełnie nowe światło. Czyżbyśmy poznali mordercę Alison?

W tym tomie dzieje się coś jeszcze. Najważniejsze i chyba najbardziej do tej pory oczekiwane przez wszystkich zdarzenie - zdemaskowanie „A”.

Książka jest napisana w prostym, zrozumiałym języku i szybko się ją czyta. Wszystko dzieje się błyskawicznie. Nagłe zwroty akcji nie dają czytelnikowi nudzić się ani przez chwilę. Tak jak w poprzednich częściach - każda bohaterka ma okazję przybliżyć nas do jej pogmatwanego, przez „A”, życia, dzięki oddzielnym rozdziałom.

„Niewiarygodne” biją na głowę poprzednie części. Autorka bardzo się postarała. Nigdy bym się nie domyśliła tożsamości „A”. Gorąco polecam!


Autor: Sara Shepard
Seria/cykl wydawniczy: Pretty Little Liars t.4
Gatunek: Młodzieżowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Liczba stron: 328


Inne moje recenzje z tej serii:


Zobacz także:

0 comments

Łączna liczba wyświetleń