Po “Delirium”
autorstwa Lauren Oliver sięgnęłam dopiero kilka miesięcy po jej premierze.
Obawiałam się trochę czy książka ta sprosta moim oczekiwaniom, gdyż szum o niej
był nie mały. Dopiero po zapoznaniu się z tekstem nawiązującym do “Igrzysk
Śmierci”, który znajduje się na odwrocie książki, postanowiłam, że pora poznać
świat bez [miłości].
“Delirium” opowiada
historie młodej dziewczyny - Leny, która żyje w futurystycznym świecie, gdzie
odnaleziono lekarstwo na [miłość]. W miejscu, które z każdej strony otoczone
jest ogrodzeniem pod napięciem i panują tam rygorystyczne zasady. Ponadto
ludzie wyprani są z wszelkich emocji, a całe swoje dzieciństwo i młodzieńcze
lata poświęcają na przygotowanie się do przypisanej im roli.
[Miłość] jest najgorszą rzeczą jaka może się im przydażyć. Wszystko kręci się wokół tego, aby uniknąć zarażenia amor delira nervosa.
[Miłość] jest najgorszą rzeczą jaka może się im przydażyć. Wszystko kręci się wokół tego, aby uniknąć zarażenia amor delira nervosa.