Koniecznie przeczytaj Grillbar :) Nie bez kozery Kossakowska dostała Zajdla :P
A nie czepiaj się słówek :P Grunt, że książka jest świetna! Odnośnie kultowości, to no dobra dobra, ale czytelników zdobyła wielu i pozytywnych recenzji również :P W pewnym sensie można i łyknąć tą "kultowość" :)
Bo przecież kultowy = popularny w jakiejś grupie społecznej :)
2 komentarze
Super. "Grillbar" leży na półce od roku, chyba najwyższy czas zabrać się za czytanie.
OdpowiedzUsuńCo do "kultowości" "Martwego Jeziora" - bez przesady, to świetna książka, jednak nie powiedziałbym, że kultowa. ;)
Koniecznie przeczytaj Grillbar :)
UsuńNie bez kozery Kossakowska dostała Zajdla :P
A nie czepiaj się słówek :P Grunt, że książka jest świetna!
Odnośnie kultowości, to no dobra dobra, ale czytelników zdobyła wielu i pozytywnych recenzji również :P W pewnym sensie można i łyknąć tą "kultowość" :)
Bo przecież kultowy = popularny w jakiejś grupie społecznej :)