Recenzja gry karcianej - Bohaterowie Wyklęci

Bardzo zainteresowała nas gra o historycznym podłożu, w którym wcielamy się w dowódcę podziemnego oddziału wojska polskiego i walczymy z komunizmem. Jeśli ktoś interesuje się tym okresem historycznym (lata 40-50), to wie, że nazwa gry jest nieprzypadkowa. Żołnierze Wyklęci byli powojennym ruchem podziemia w Polsce, które stawiało czynny opór komunistom. Karcianka, co ciekawe, jest dwujęzyczna. Podpisy na pudełku i kartach oraz instrukcje przedstawiono w języku angielskim i polskim. Rozgrywka przypomina nieco "Slavikę" (dość popularną gierkę na rynku), więc jeśli ktoś grał i lubi, mogą zainteresować go także "Bohaterowie Wyklęci".


W niewielkich rozmiarów, ale solidnym i ładnie zilustrowanym pudełku znajdziemy 32 karty żołnierzy wyklętych, 20 kart rozkazów, 8 kart działań władzy, 20 kart punktów chwały, 8 kart tajnych celów, 4 karty z torami chwały, 1 kartę głównodowodzącego, 1 kartę nominacji, 15 kart misji, 1 kartę misji specjalnej, 4 drewniane znaczniki oraz dwie instrukcje (po polsku i angielsku). Czyli można powiedzieć, że sporo tego wszystkiego.



Na czym polega gra? Wcielamy się w dowódcę oddziału, który ma do dyspozycji swoich kilku żołnierzy. Każda rozgrywka podzielona jest na 3 etapy, które z kolei składają się na 3 misje. W jednym etapie rozgrywamy 4 rundy, podczas których możemy wykonać po 2 akcje naszym oddziałem. Możemy np. dobrać naszego żołnierza (z kwatery) na rękę lub wyłożyć kartę, żeby wziąć udział w jednej z licznych misji, które dotyczą faktycznych wydarzeń historycznych. Każda z kart misji ma cztery pola, na każdym z boków widnieje odpowiednia grafika, a są to: dowodzenie, zwiad, łączność oraz grupa uderzeniowa. Podczas gry naszym zadaniem jest oczywiście wykonanie poszczególnych misji, ale trzeba to robić z rozmysłem, aby jak najwięcej za każdym razem zyskać, tracąc przy okazji najmniej. Jak wypisaliśmy w powyższym akapicie - wszelakich kart jest naprawdę spora liczba, więc ciężko by się było rozpisać o działaniach każdego rodzaju

Z początku bardzo ciężko odnaleźć się w zasadach gry i nie pomaga w tym nieporęcznie wykonana instrukcja. Wielka, wielokrotnie złożona kartka z ogromem tekstu powinna być zastąpiona małą książeczką, z bardziej okrojonymi i przejrzyściej wyłożonymi zasadami. Przyznamy szczerze, że sama instrukcja już bardzo zniechęca do rozegrania partii i podczas samej rozgrywki dość często trzeba do niej wracać, żeby coś sprawdzić, jednak nie jest to prosta sprawa. Niewątpliwym atutem gry jest jednak jej wykonanie, jeśli chodzi o grafikę. Klimatyczne ilustracje żołnierzy sprawiają, że możemy bardziej wczuć się w ten powojenny klimat.

Na pewno "Bohaterowie Wyklęci" mogą wielu graczy, głównie miłośników historii, urzec. Mogłyby być także ciekawym elementem na zajęciach w szkole (w gimnazjum i dalej), podczas których uczniowie w praktyce mogliby dowiedzieć się więcej o tym okresie historycznym. Gra nie jest jednakże skierowana na pewno do fanów lżejszych pozycji, czy "niedzielnych graczy". Dłuższe rozgrywki, które zdarzają się (szczególnie podczas pierwszych przygód z produkcją) dość często, potrafią nieźle wymęczyć. W efekcie czego "Bohaterowie Wyklęci" na stół trafiają raczej rzadko, chyba że faktycznie trafi się na prawdziwych maniaków takiej tematyki. My próbowaliśmy wiele razy wgryźć się mocniej w rozgrywkę, ale nie przynosiło nam to niestety takiej frajdy, jak nieco lżejsze pozycje, które zapełniają domową półkę.

Podsumowując - na pewno na poklask zasługuje bardzo ładne wykonanie gry i sprowadzenie historii Polski na karty, gdzie możemy liznąć tejże tematyki w praktyce. Minusem jest jednak bardzo rozbudowana, ale przy tym niezbyt poręczna instrukcja, która na samym początku potrafi nieźle skołować i zniechęcić do rozgrywki.