Szczur to najlepszy przyjaciel człowieka - Szczurynki. Szczurzy żywot w opowiastkach i obrazkach - Olga Gromyko
07 października
W chwili, gdy dowiedziałam się o istnieniu
„Szczurynek”, książki która w zabawny sposób opowiada o codziennym
życiu z ogoniastymi pannami, to po prostu wiedziałam, że muszę ją
przeczytać. Nie było innej opcji!
"Aaaa! - Szczurynki z końskim tupotem latają po prześcieradłach i kołdrach.
- Nowe ziemie! To wszystko nasze, nasze!
Dziewczyny, szybko zaznaczamy, żeby obce stado się nie załapało!"
Szczurzy temat jest mi bliski, gdyż w domu
posiadamy taką gryzącą kulkę. Jeszcze do niedawna było ich dwie, a
wcześniej trzy. Niestety pierwsza - Łysa, odeszła od nas całkowicie
niespodziewanie, a druga – Ruda, po długiej i ciężkiej
walce z nowotworem również nas opuściła. Tak też zostaliśmy z Czarną,
najbardziej diabolicznym pasiukiem, jaki tylko może być. Po śmierci sióstr, Czarna została sama, jest już za stara i zbyt dominująca, by połączyć ją z
jakimś stadkiem. Staramy się poświęcać jej
dużo czasu, dlatego nawet „Szczurynki” czytałyśmy razem. Oczywiście nie
obyło się bez podgryzania... na szczęście mnie, a nie książki ;)
„Szczurynki” to
książka, która w świetny sposób ukazuje prawdzie oblicze szczurów. To
jakie są bystre, zdolne i humorzaste. Autorka bez słodzenia i koloryzowania wykłada kawę na ławę, a w tym przypadku szczura. Przedstawia je z wielu różnych stron. Porusza podstawowe tematy, o
których musi mieć pojęcie osoba, która planuje zakup szczurasa. Jest to
świetny sposób, aby uzupełnić wiedzę odnośnie tego zwierzątka, bo do każdej historii dodana jest jakaś cenna uwaga, np.
odnośnie karmienia, leczenia i wielu innych aspektów życia ze szczurem.
Oczywiście, radziłabym patrzeć na niektóre rzeczy z przymrużeniem oka, bo
osobiście nie zgadzam się ze wszystkimi sposobami obcowania z
pasiukami.
Czarna i Khaleesi - "Ruda" |
Kalipso - "Łysa", Ruda i Czarna. |
"Nie hoduję szczurów, bo one krótko żyją" - ulubiony i z mojego punktu widzenia bardzo dziwny argument szczurzych przeciwników. Szczury rzeczywiście żyją krótko.
[...] Jednak przez ten czas zdążą podarować człowiekowi tyle miłości, radości i wesołych chwil, że rezygnacja z nich ze strachu przed szybką utratą to niewybaczalna pomyłka.
Grafika naszych szczurynek od Jona Spaghetti |
Jest to książka, do której juz teraz mam ogromny sentyment i zajmuje specjalne miejsce na mojej półce. Jest to pozycja, która spodoba się każdemu zwierzolubnemu człowiekowi, bez względu na wiek. Mi z pewnością spodobałaby się nawet, gdybym nie miała żadnego doświadczenia z tymi zwierzętami, ale dla szczurolubów jest to pozycja obowiązkowa. Bankowo przypadnie im do gustu równie mocno co mi.
Autor: Olga Gromyko
Gatunek: Opowiadania
Liczba stron: 250
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
0 comments