Igrzyska Śmierci dla młodszych - Gregor i Niedokończona Przepowiednia - SUZANNE COLLINS

7/22/2015

Chyba już każdy słyszał o Suzanne Collins i jej fenomenalnej trylogii "Igrzyska Śmierci". Tym razem autorka przygotowała coś dla młodszych czytelników, ale także dla takich osób jak ja, które po prostu uwielbiają jej twórczość i są spragnione kolejnych książek spod jej ręki. "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" to nie "Igrzyska Śmierci", chociaż nie jedno podobieństwo da się w tej książce wycz

Pewnego dnia Gregor wraz z dwuletnią siostrą całkowicie niespodziewanie odbywa podróż do Podziemia. Do miejsca, w którym we względnej zgodzie żyją przedziwne stwory, które są rodzeństwu znane, ale nie w takiej odsłonie. Poza tymi stworzeniami żyją tam też ludzie, będący ostatnią nadzieją dla Gregora i Botki na powrót do domu. 

Okazuje się, że przybycie chłopaka zostało przewidziane w Niedokończonej Przepowiedni i jego rola we wprowadzeniu pokoju w Podziemiu jest kluczowa. Ponadto ma szansę odnaleźć swojego dawno zaginionego ojca.  Dlatego też Gregor musi udać się na niebezpieczną wyprawę, która odmieni losy wszystkich.


Jest to pierwsza z pięciu ksiąg "Kronik Podziemia", serii przeznaczonej dla czytelników w wieku szkolnym. Jednak starsze osoby również znajdą tu coś dla siebie. Mi się ta książka bardzo podobała, chociaż na początku, gdy entuzjazm spowodowany napisem na okładce: "Suzanne Collins" trochę opadł, to miałam obawy, czy oby na pewno będzie to dla mnie dobra książka... Jednak szybko się okazało, że czuć w niej Suzanne Collins, autorkę, którą pamiętam z "Igrzysk Śmierci", i która przysporzyła mi największego kaca książkowego na świecie wspominaną trylogią. 

"Gregor i Niedokończona Przepowiednia" jest świetna, emocjonująca, zaskakująca i bardzo wciąga. Czyta się ją z lekkością i dużą prędkością. Podziemie, czyli świat, w który rozgrywa się akcja, jest w bardzo przystępny sposób opisany, a czytelnik jest stopniowo do niego wprowadzany. Mrok, który go otacza jest bardzo wyczuwalny, tak samo jak napięte relacje między jego mieszkańcami.

Szczury, karaluchy, pająki, nietoperze to znane z naszego świata stworzenia, które raczej nie mają zbyt wielu fanów. W tej książce zostały w bardzo ciekawy sposób przedstawione, poniekąd wyolbrzymiając ich cechy, ale także dokładając masę nowych. Moje serce skradły karaluchy, które były wprost genialnie wykreowane. Sposób, w którym mówiły był zarazem tak prosty, a jednocześnie wyjątkowy. Tak samo ich podejście, ta cała pokora i oddanie. Coś wspaniałego. Kreacja głównego bohatera też była wyjątkowa, chociaż nie tak bardzo jak karaluchów. Gregor w świetny sposób rozwiązywał wszystkie problemy i zajmował się młodszą siostrą.

Motyw wyprawy, to jeden z moich ulubionych, dlatego też spodobała mi się misja głównego bohatera. W książce "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" jest masa przygód, niebezpieczeństwa, odrobina przemocy, wiele zaskakujących sytuacji, podwójne twarze, poświęcenie. To ostatnie jest oczywiście najbardziej wzruszające, tak bardzo w stylu Suzanne Collins, że chwilami czułam się jakbym znów czytała o losach Katniss. Dlatego naprawdę ją polecam.

Autor: Suzanne Collins
Seria/Cykl wydawniczy: Kroniki podziemia t.1 
Gatunek: Fantasy
Wydawnictwo: IUVI
Liczba stron: 368

Zobacz także:

0 komentarze