Recenzja komiksu Biały Orzeł #04 - Wielka draka w stolicy 1/2

24 lipca

Po rozpoczęciu przygody z Białym Orłem z grubej rury, bo od liczącego sobie 100 stron zeszytu (a w zasadzie 3 w 1) zatytułowanego "Pierwszy lot", przyszła pora na część kolejną. Znając już lepiej postać Aleksa Poniatowskiego, zaznajomiwszy się pobieżnie z jego przeszłością, miłością jego życia, ojcem, nikczemnym ex współpracownikiem, a teraz i z jeszcze nowym wspólnikiem i wieloma innymi postaciami, zasiadłem do zeszytu #04. Tam też zostałem niemal od razu rzucony w wir katastroficznych wydarzeń, jakie spadły na stolicę Polski. Padło pytanie, niby błahostka, które jednak nie powinno nigdy zostać zadane. Rozpętał się istny armageddon, zatem nasz Biały Orzeł nie ma czasu na sercowe rozterki i przemyślenia odnośnie egzystencji. Tysiące ludzi czeka na jego pomoc. Nasz Polski superbohater musi stanąć w obliczu kolejnego niebezpieczeństwa.


Nieustanna ulewa, nowi przeciwnicy, spektakularne pojedynki, potwory panoszące się po stolicy, warszawska Syrena w akcji i wiele, wiele innych. A to dopiero pierwsza z dwóch części przygody zatytułowanej "Wielka draka w stolicy"!

Aleksowi przyjdzie stanąć do walki z całkiem nowymi przeciwnikami. Na jego drodze stanie tajemniczy zamaskowany bojownik, który niezadowolony z władzy i służb porządkowych, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Niby walczy po tej dobrej stronie barykady, ale czy na pewno? Biały Orzeł nie zgadza się z jego metodami i dojdzie do pierwszego starcia, z którego tylko jeden z nich wyjdzie zwycięsko. Jednak Warszawa stoi w obliczu większego niebezpieczeństwa i nasz heros musi skupić swą uwagę na ochronie mieszkańców. Walka wydaje się być skazana na niepowodzenie, na szczęście jednak ramię w ramię z Białym Orłem stanie warszawska Syrena - niesamowicie zwinna i intrygująca kobieta. Do paczki obrońców uciśnionych dołączy ktoś jeszcze. Ktoś, kogo najmniej spodziewał się nasz Orzełek. Czy można ufać temu nowemu sojusznikowi? Co w zaistniałych okolicznościach zrobi Techcorp? Zapewne odpowiedzi na te oraz inne pytania odnajdziemy w kolejnym, już piątym zeszycie serii.

Na tę chwilę mogę jednak powiedzieć, że coraz bardziej wciąga mnie ten świat wykreowany przez braci Kmiołków. Z każdą stroną robi się ciekawiej, a do plejady znanych bohaterów dołączają co rusz nowi. A to kolejny superzłoczyńca, a to znowu jakiś sojusznik. Cieszy mnie bardzo, że Biały Orzeł nie musi stawać do walki sam i może liczyć na pomoc nowych przyjaciół. Jestem podekscytowany każdą nową i niezwykłą postacią, która się pojawia, ale przede wszystkim raduje mnie fakt, że bohaterowie nie są tak naprawdę ani biali, ani czarni. Nie otrzymujemy od razu zbyt wielu informacji na ich temat, więc nie jesteśmy w stanie stwierdzić jednoznacznie czy bardziej przysłużą się oni naszemu ulubieńcowi, czy może powiodą go na manowce. Najciekawszą postacią w tym numerze, choć pojawiającą się tylko na kilka stron, jest Obywatel. Zamaskowany bojownik niby chce dobrze, jednak ma nieco mylne pojęcie sprawiedliwości. Mam jednak cichą nadzieję, że jeszcze nie raz spotkają się z głównym bohaterem, poobijają sobie nieco facjaty i, kto wie, być może wreszcie ich stosunki się nieco ocieplą i będą ramię w ramię zapewniać bezpieczeństwo na ulicach Warszawy?


"Magik, kucharz, wynalazca, geniusz komputerowy, a teraz jeszcze psychoanalityk. Lepiej mnie doceniaj albo zacznę rozsyłać swoje CV." - Hudini

Wiele pytań pojawia się wraz z akcją czwartego zeszytu, no i coraz więcej się dzieje. Ja szybko sięgam po drugą część "Wielkiej draki w stolicy", by przekonać się jak skończy się ta przygoda i serdecznie polecam zaznajomienie się z "Białym Orłem", jeśli jeszcze tego ktoś nie zrobił. Niekoniecznie trzeba uwielbiać komiksy, jednak możliwość zobaczenia w akcji polskiego superbohatera jest naprawdę świetną sprawą.

Autorzy: Adam Kmiołek, Maciej Kmiołek
Seria/cykl wydawniczy: Biały Orzeł #04
Gatunek: Komiks / Science-fiction
Wydawnictwo: Wizuale
Liczba stron: 30              
Ocena: 8/10

*Strona z komiksu pochodzi ze strony www.wizuale.com
Recenzja bierze udział w wyzwaniu "Czytam fantastykę".

Zobacz także:

0 comments

Łączna liczba wyświetleń