Recenzja książki "Szczerze oddana"

26 września

"Szczerze oddana" to książka z gatunku, którego zazwyczaj nie czytam, jednak uważam, że nie ma sensu zamykać się w jednym gatunku. Dlatego też chciałam spróbować tego thrillera psychologicznego pochodzącego z literatury fińskiej. Jednak nie jest to jedyny powód dlaczego mój wybór padł akurat ta tę lekturę. Przede wszystkim zainteresował mnie motyw Londynu w tle, a także mroczna, intrygująca fabuła.

W bagażniku samochodu, porzuconego w samym centrum Londynu zostaje odnalezione zmasakrowane ciało młodej kobiety. Lia jest świadkiem tej makabrycznej sceny, która odciska na niej swoje piętno. Młoda graficzka nie może przestać myśleć o tej zdrobni.


Lia poznaje Marię, dziewczynę z dość niecodziennym darem "czytania ludzi", która prowadzi równie nietypową działalność, polegającą na wymierzaniu sprawiedliwości w sprawach, w których policja jest bezradna. Wspólnie wkraczają na niebezpieczną drogę, jaką jest poszukiwanie mordercy.

"Szczerze oddana" jest debiutem Pekka Hiltunena i jednocześnie pierwszym tomem z serii. Należy przyznać, że pomysł autora na działalność Marii był bardzo ciekawy i jest jednocześnie najlepiej przedstawionym wątkiem w całej fabule. Balansowanie na granicy prawa wywoływało sporo napięcia i emocji, których właśnie oczekiwałam po tej lekturze.

Niestety muszę przyznać, że tych ekscytujących emocji, których się spodziewałam - bo są wspominane na okładce książki - nie zaznałam aż tyle, jak można byłoby się spodziewać po obszerności książki. Większą część książki zajmuje relacja Lii i Marii, ich liczne rozmowy na trudne tematy, które w większości nie wnosiły nic do fabuły. Jednakże trzeba zaznaczyć, że dzięki temu można się było z nich dowiedzieć wielu interesujących rzeczy o Finlandii. Mimo tego uważam, że nie jest to do końca to, czego oczekuje czytelnik po takim opisie książki, no a przynajmniej nie w takich ilościach. "Szczerze oddana" mogłaby być spokojnie skrócona o wiele, wiele stron i nic by na tym nie straciła. Wręcz przeciwnie - akcja nie byłaby tak rozwleczona i zadowoliłaby tych bardziej rządnych wrażeń czytelników.

"Szczerze oddana" jest dosyć ciężką, surową pozycją, w której trzeba się przedrzeć przez wiele stron, by akcja zaczęła być wartka. Mimo wszystko jest bardzo klimatyczna, i gdy już przyjdzie czas na "ten moment", to jest on naprawdę mocny i nie raz potrafi przysporzyć o gęsią skórkę. Szkoda tylko, że trzeba tyle na to czekać. Lektura tej książki przypomina mi moją przygodę z pierwszym tomem "Millennium", gdzie akcja zaczynała być naprawdę interesująca dopiero po wielu stronach, podczas których niejednokrotnie się nudziłam, ale gdy to w końcu minęło byłam niesamowicie zachwycona. W "Szczerze oddanej", nie można co prawda mówić o zachwycie, ale uważam, że była to dobra książka, która z pewnością spodoba się niejednemu czytelnikowi, który gustuje w literaturze fińskiej, czy dopiero chciałby się z nią zapoznać.

Autor: Peka Hiltunen
Gatunek: Thriller psychologiczny/ Literatura fińska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 508

Zobacz także:

2 comments

  1. Dawno już nie czytałam dobrego thrillera psychologicznego, więc może dam tej książce szansę...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem Twojej recenzji, ale lektura nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń