"Klub Karmy" wkracza do akcji!
25 czerwca
Równowaga musi zostać zachowana,
a skoro wszechświat o to nie dba, zajmie się tym
a skoro wszechświat o to nie dba, zajmie się tym
Klub Karmy!
Fragment mojej recenzji (całość znajduje się TUTAJ):
Madison bardzo pragnie wspiąć się po drabinie społecznej w liceum. Gdy jest już praktycznie pewna swojego długo wyczekiwanego awansu społecznego, wszystko na co tak ciężko pracowała obraca się w pył. Jej oddany chłopak, którego wizerunek miał zapewnić im dostanie się do śmietanki towarzyskiej, zdradza ją z najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Madison zostaje z niczym, podczas gdy ta zdradziecka szumowina żyje pełnią życia u boku idealnej Heather. W dodatku po raz kolejny wygląda na to, że Wszechświat nic sobie z tego nie robi. Dlatego też Klub Karmy musi zadbać o przywrócenie równowagi.
Przypadek Madison nie jest jedynym, którym zajmie się specjalnie powołany Klub Karmy. Dziewczyna wraz ze swoimi przyjaciółkami pragnie w pewnie sposób "ukarać" osoby, które wyrządziły im krzywdę. Jest jedna zasada - musi to być całkiem anonimowe. Z początku nie jest to takie proste, ale kolejne zwycięstwa napędzają przyjaciółki. Jednak czy tak właśnie działa karma?
1 comments
Typowa amerykańska produkcja, choć książkę z ogromną chęcią bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuń