Recenzja książki "Wybrani"
14 czerwca
C. J. Daugherty jest z zawodu reporterką i dziennikarką, a w wieku 22
lat po raz pierwszy ujrzała martwe ciało. Fascynuje ją natura przestępców,
czego efektem jest jej debiutancka książka, która powstała w ramach zakładu, a
dokładniej - by dowieść mężowi, że nie ma racji.
„Wybrani”, to pierwsza część kolejnej rewelacyjnej serii, którą wyszukało
i wprowadziło na rynek Wydawnictwo Otwarte. Książka, rzecz jasna, trafiła do
Moondrive – oczywiście, bo przecież trafiają tam same najlepsze pozycje.
Kiedy Allie po raz kolejny zostaje aresztowana, nic nie jest w stanie
odwieść jej rodziców od desperackiej decyzji, którą podjęli. Dziewczyna ma
trafić do elitarnej szkoły z internatem gdzieś z dala od domu i żadne prośby,
wytłumaczenia, ani nawet to, że są wakacje i że straciła ukochanego brata nie
są w stanie wpłynąć na państwa Sheridan.
Zbuntowana i pokrzywdzona przez los Alyson Sheridan „karnie” trafia do Akademii Cimmeria, która zgromadza tylko wybitną i, nie da się ukryć, bogatą młodzież z wpływowymi rodzinami. Już na pierwszy rzut oka widać, że Allie tam nie pasuje. Ścisła dyscyplina z wieloma zasadami, brak kontaktu ze światem zewnętrznym, wysoki poziom nauczania - to tylko kilka z wielu rzeczy, do których musi dostosować się dziewczyna.
„Nie wszystko jest
tym, na co wygląda,
a ludzie nie zawsze są tymi, za których się podają.”
a ludzie nie zawsze są tymi, za których się podają.”
Allie dość szybko klimatyzuje się w nowej szkole i równie szybko
odczuwa, że Akademia Cimmeria jest pełna sekretów. Dziewczyna nie wiem komu
może zaufać, gdyż nikt nie jest w stanie racjonalnie odpowiedzieć na dręczące
ją pytania. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie jest pewna, że
nie wszystko jest w porządku i postanawia odkryć tę mroczną tajemnicę….
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej książce, wiedziałam, że muszę ją mieć.
Chociaż motyw szkoły z tajemnicami jest mi znany i nie zawsze trafiał w mój
gust to czułam, że się nie zawiodę. Przede wszystkim podobał mi się mroczny
klimat powieści, fabuła, która zaskakiwała mnie raz za razem. Oczywiście snułam
moje własne domysły na temat rozwinięcia sytuacji oraz wytłumaczenia pewnych
rzeczy, ale oczywiście w większości były one nietrafne.
Muszę przyznać, że trochę trudno mi przekazać wam jak niesamowita jest
ta książka, nie zdradzając żadnych sekretów. Dlatego musicie uwierzyć mi na
słowo i na własne oczy się o tym przekonać :)
Jeśli chodzi o postacie wykreowane przez autorkę, to muszę przyznać, że…
Nie wiem jak je ocenić. Z pewnością C. J. Daugherty poświęciła bardzo dużo
czasu na obmyślenie każdego z bohaterów, a także ich zawiłej roli w całej tej
historii. Główna bohaterka, mimo swojej zbuntowanej maski, jest tak naprawdę sympatyczną
dziewczyną, która po prostu się zagubiła. Jednak chwilami jej łatwowierność i
niektóre decyzje, które podejmowała, bardzo działały mi na nerwy.
„Szczerość może być
dobra. - Jej słowa unosiły się w ciemności.
- Ale może też krzywdzić.”
- Ale może też krzywdzić.”
Język, którym posłużyła się autorka, jest prosty, dzięki czemu książkę
czyta się bardzo szybko. Jest to typowa lekka lekturka, która umilała mi czas
podczas przygotowań do matury ustnej, i którą czytałam z przyjemnością, mimo
mojego umęczonego umysłu. Na uwagę zasługuje okładka, która poniekąd zdradza
nam, co czeka na kartach książki. Mroczny klimat, dziewczyna
o dwóch twarzach i… chłopcy. Czyli wątek miłosny. Dla zainteresowanych zdradzę,
że oczywiście coś takiego tam znajdziecie :)
„Wybrani” to młodzieżowy thriller,
który trzyma w napięciu od początku do końca. Jestem pewna, że książka ta
przypadnie do gustu prawie wszystkim :)
Warto ją przeczytać. Mi ogromnie spodobała się ta książka i teraz z
niecierpliwością wyczekuję na drugi tom, który podobno ma ukazać się już
jesienią 2013 roku.
Autor: C. J. Daughtery
Seria/cykl wydawniczy: Akademia
Cimmeria
Gatunek: Młodzieżowa/Thriller
Wydawnictwo: Wydawnictwo
Otwarte
Liczba stron: 440
Pierwszą część bestsellerowej sagi poleca Ewelina Lisowska:
19 comments
No cóż po takiej recenzji trudno nie nabrać ochoty na książkę, na szczęście mój egzemplarz już na mnie czeka
OdpowiedzUsuńO tej książce inaczej pisać nie można :D
UsuńKsiążka była do wygrania w losowaniu na moim blogu, jednak sama nie miałam okazji jej przeczytać. No właśnie, powieść jest przeznaczona dla prawie wszystkich, a ja często odstępuję od reszty xD.
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli, że prawie każdy znajdzie w niej coś dla siebie :)
UsuńZ miłą chęcią ją przeczytam. Muszę ją gdzieś zdobyć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: in-corner-with-book.blogspot.com
Życzę powodzenia :) To na prawdę świetna lektura :)
UsuńRównież polecam książkę - jest świetna! Byłam przekonana, że będzie tam jakiś motyw nadprzyrodzony ale na szczęście nie było. Autorka zaskakuje nieustannie;))
OdpowiedzUsuńTeż się o to martwiłam! Widzę, że nie jestem sama :)
UsuńInteresująca recenzja, o książce sporo już słyszałam i chyba się skuszę :) Świetne cytaty wybrałaś do notki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Starałam się dobrać takie, które oddadzą choć w małym stopniu nastrój książki :)
UsuńKsiążka kojarzy mi się z typowym "chwilowym obiektem westchnień (książkowych) wielu nastolatek" i przez to właśnie nie sięgałam po nią. Jednak Twoja recenzja przekonała mnie, że mogę się mylić. Zobaczę, może wkrótce "Wybrnani" wpadną w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńW takim wypadku mam nadzieję, że Ci się spodoba i przekonasz się o jej rewelacyjności :)
Usuńmam identyczne odczucia, jeśli nie jeszcze cieplejsze :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego - książka jest świetna, a my mamy całkiem podobny gust :)
UsuńCieszę się, że tak dobrze ją oceniłaś, bo właśnie ją zamówiłam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Na pewno nie będziesz żałować :)
UsuńPoczątkowo nie byłam przekonana do tej książki, ale z każdą pozytywną recenzją dochodziłam do wniosku, że może warto zapoznać się z "Wybranymi". Okazało się, że moja koleżanka kupiła tę pozycję - książka jest już na mojej półce. Nie mogę doczekać się chwili, kiedy będę miała tyle czasu, aby móc ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńW takim razie - jestem bardzo ciekawa Twojej recenzji :)
UsuńJa przeczytałam wybranych w 1tydzień. Nazywam się ewelina i tak jak ewelinę lisowską wciągneła ta książka czyta sie ją bardzo przyjemnie i niemoge się doczekać na2 część. ja zamawiam przez internet bo jest szybciej , a ja się niedoczekam do jesieni a więc 18 już będę miała tą część
OdpowiedzUsuń