Zapowiedź książki "Wiatr - Jaskółczy lot"

6/28/2013



”Rower kocha niebo, ponieważ jest ono domem marzeń i wolności. Rower kocha ziemię, ponieważ ona jest drogą i schronieniem. Rower kocha ciszę, ponieważ w niej skrywa się odgłos życia pulsującego w mięśniach. W ciszy zalegającej między niebem a ziemią wszystko ma swój początek, tam w wiecznym zachwycie porusza się rower. A my poruszamy się wraz z nim.”

"Wiatr – Jaskółczy lot"
Miriam Dubini 

TĘSKNIĘ ZA TOBĄ
Wiadomość wyświetliła się na ekranie komórki. Była od Grety. Tylko te trzy słowa, bez podpisu, bez buziek, bez wykrzykników, ale zupełnie wystarczyło, aby serce Anselma wykonało salto. Jego palce natychmiast wystukały odpowiedź.
PRZYJEDŹ


Greta ma wyścigówkę i dom, który zbyt często bywa pusty. Nie lubi mieć z górki, nie znosi szkoły, za to uwielbia pędzić z wiatrem i kocha Anselma. Jest nieuchwytna i zachwycająca jak obłoki na niebie.
Emma jest Holenderką i jeździ na holenderce, sama jest piękna, jej rower już mniej. Mieszka we wspaniałej willi w centrum Rzymu. Ma czwórki z włoskiego, matkę dbającą o pozory i kilka krzywd do wybaczenia.
Lucia ma wielką rodzinę i dziecinny rower w kropki i kwiatki. To Sciagalle go tak dla niej wymalował, piętnastoletni artysta, najbardziej osobliwy z nich wszystkich.
Trzy przyjaciółki razem w jednej klasie i razem w warsztacie Anselma. Odnawiają swoje rowery snując marzenia o tym, co je jeszcze czeka. Anselmo potrafi odczytać przyszłość pisaną światłem na wietrze. Niestety, kiedy jego wzrok napotyka oczy Grety, wszystko rozpływa się w największej tajemnicy świata. To miłość.



Ilość stron: 200
Autor: Miriam Dubini
Tłumaczenie: Kornelia Krzystek
Data wydania: Czerwiec 2013
Cena: 34zł





"Jak Sciagalle, bohater książki, malarz rowerów wymalowałby Twój rower?"

Zapewne właśnie tak:
Niecodziennie i jednocześnie bardzo dziewczęco,
 a co najważniejsze - idealnie pasuje do okładek "Wiatru".

Zobacz także:

2 komentarze